Odświeżone Magnum trafi do polskich klientów w drugiej połowie roku. Tradycyjnie, pojazd oferowany będzie jako ciągnik siodłowy i podwozie pod zabudowę. Do wyboru będą odmiany dwu- i trzyosiowe.

Renault Trucks po raz pierwszy w prawie 18-letniej historii Magnum zdecydowało się na podwyższenie kabiny. Jej niemal prostokąty kształt i całkowicie płaska podłoga sprawiały wprawdzie wrażenie, że już dotychczas była przestronna, jednak pod względem wysokości wnętrza (1.870 mm) konkurenci byli lepsi.

Kabina Magnum urosła w górnej części, ponad górną krawędzią drzwi i szyby czołowej. Dach szoferki ma teraz bardziej opływowy kształt, co poprawia aerodynamikę wyższego teraz pojazdu. Nad szybą czołową pojawił się daszek przeciwsłoneczny z lampkami obrysowymi (będzie montowany seryjnie). Zmieniono przedni zderzak, teraz jest trzyczęściowy. Poszerzono stopień umożliwiający kierowcy zmianę piór wycieraczek czy umycie dolnej części szyby. Środkowa cześć zderzaka wraz z grillem tworzą modny ostatnio w segmencie ciężkim kształt litery V. To mało oryginalny stylistycznie zabieg, bo przody z "fałką" mają już ciężkie samochody Iveco, Mercedesa i Scanii, ale i tak odświeżonego Magnum nie sposób pomylić z konkurentami.

W wysokim na 2.070 mm wnętrzu szoferki swobodnie mogą teraz poruszać się nawet bardzo wysocy kierowcy. Większe są też schowki. Jak podaje Renault Trucks, znajdujący się w zasięgu ręki kierowcy w czasie prowadzenia auta schowek nad przednią szybą ma teraz 260 l, trzykrotnie większą pojemność niż w dotychczasowym Magnum . Powiększony schowek na tylnej ścianie jest zamykany i ma pojemność 95 l.

Innymi udogodnieniami dla kierowcy są m.in. oświetlenie wnętrza, którego typ i intensywność można dobrać do pory i wykonywanej czynności (światło białe lub czerwone), grubszy, sprężynowy materac leżanki, elektrycznie, impulsowo sterowane szyby oraz nowe, fabryczne zestawy audio wyposażone w najnowsze dostępne na rynku technologie (CD + Bluetooth, MP3, gniazdo USB).

Wnętrze szoferki ma zróżnicowaną kolorystykę. W miejscu do pracy jest ona ciemniejsza i bardziej kontrastowa, natomiast miejsce do wypoczynku utrzymane jest w jaśniejszych i cieplejszych barwach.

Pod kabiną zmodernizowane Magnum nie różni się od dotychczasowego. Źródłem napędu jest montowany we flagowym Renault od 2006 r. silnik DXi13 z pompowtryskiwaczami (konstrukcja Volvo Trucks z systemem sterowania opracowanym przez Francuzów). Do wyboru są dwie wersje mocy: 460 lub 500 KM. Słabszy wariant ma maksymalny moment obrotowy 2.300, a mocniejszy 2.450 Nm. Motor może być połączony z hamulcem silnikowym Optibrake o mocy hamowania 332 kW lub Optibrake+ o mocy hamowania 381 kW. Silnik współpracuje z ręczną lub zautomatyzowaną skrzynią. Ta ostatnia, nazwana Optidriver+ (oferowana od 2006 r.), jest lżejsza od tradycyjnej przekładni o 60 kg i, jak zapewnia Renault Trucks, umożliwia zredukowanie spalania o 3 proc. w porównaniu do analogicznego pojazdu z manualną skrzynią.

Renault AE, bo tak nazywała się pierwsza wersja modelu znanego obecnie jako Magnum, pojawiło się na europejskim rynku w maju 1990 r. Pojazd był pierwszą w Europie ciężarówką z szoferką o płaskiej podłodze. Do dziś jest jedyną europejską ciężarówką z silnikiem pod kabiną wyposażoną w schodki wejściowe za przednią osią. W 1995 r. przeprowadzono pierwszą, poważniejszą modernizację modelu. Kolejnej modyfikacji dokonano w 2001 r. Następne przeprowadzono w 2005 i 2006 r.