Wiadomości z rynku

sobota
23 listopada 2024

Przewoźnicy grożą strajkiem

Przewozy
03.10.2008 00:00:00
Przewoźnicy drogowi są niezadowoleni z braku zdecydowanej reakcji rządu na postulaty zgłoszone przez nich na początku rozpoczętej w połowie roku, a trwającej do dziś, akcji protestacyjnej. Na biurko premiera Donalda Tuska trafił list od Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych, w którym ZMPD wyraża niezadowolenie z powodu braku realizacji dotychczasowych postulatów.
Przewoźnicy drogowi są niezadowoleni z braku zdecydowanej reakcji rządu na postulaty zgłoszone przez nich na początku rozpoczętej w połowie roku, a trwającej do dziś, akcji protestacyjnej. Na biurko premiera Donalda Tuska trafił list od Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych, w którym ZMPD wyraża niezadowolenie z powodu braku realizacji dotychczasowych postulatów i zgłasza kolejne. Chodzi m.in. o skrócenie czasu obowiązkowego szkolenia kierowców autobusów (tzw. kwalifikacji wstępnej) z 280 do 140 godzin oraz o obniżenie o 50 proc. podatku od środków transportu. Transportowcy ostrzegają, że jeśli rząd nie rozpocznie z nimi rozmów na temat najbardziej palących problemów branży, zdecydują się na strajk. Jak miałby on wyglądać, na razie nie wiadomo. ZMPD zastrzega jednak, że przewoźnicy są zdecydowani na protest w bardziej dotkliwej dla społeczeństwa formie niż dotychczas. Przypomnijmy, że w połowie roku protestowali m.in. jazdą z minimalną prędkością przez główne szlaki komunikacyjne.
O żądaniach przewoźników piszemy też na str. 8.
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.